Obudziliśmy się chwilę po 9:00, wylegliśmy z ciepłego już śpiworowego kokonu, postawiliśmy stopy na otaczającej nas trawie i rozejrzeliśmy się…
Obudziliśmy się chwilę po 9:00, wylegliśmy z ciepłego już śpiworowego kokonu, postawiliśmy stopy na otaczającej nas trawie i rozejrzeliśmy się…
Podzieliliśmy się konspiracyjnym planem przemytu nas na wyspę, z busową ekipą. W sumie nie mieli nic przeciwko, tylko byli nieco…