Dni mijały, a ja coraz bardziej zadomawiałam się w ślicznym Mørsvikbotn. Sissel, Geir i Heika stali się moimi przyjaciółmi. Codziennie…
Tag: podróż
Poranek przywitał mnie inaczej niż zwykle – budzik nie zdążył zadzwonić. Zamiast niego, przed alarmem, do mojego pokoju zawitał Heika…
Po dość wyczerpującej, całonocnej wyprawie, spałam prawie do 12! W sumie nic dziwnego, zważając na to, że i poprzednie noce…
Nastał niedzielny poranek. Świeży zapach morskiej bryzy przedzierający się do pokoju przez otwarte okno miło orzeźwiał powietrze. Leżałam na łóżku…
Po nieprzespanej nocy, obudziłam się później niż zwykle. Na szczęście moje „szefostwo” nie robiło z tego problemów. Szybko się ogarnęłam,…
Umówiliśmy się, że właściwie mogę wstawać kiedy chcę, zjeść śniadanie i wtedy dawać znać Sissel albo Geirowi (którzy zazwyczaj byli…
Rano obudziłam się tak wyspana, jak od dłuższego czasu nie miałam okazji. Świeże, chłodne powietrze ukradkiem przedzierało się przez uchylone…
Zapatrzona w srebrzyste i baśniowe góry nie spodziewałam się, że nagle zadzwoni do mnie telefon! Co…
Rano obudziłam się koło 7:00. Przeżyłam :D! Wow! Udało się :P. Od tego momentu poczułam, że mogę spać gdziekolwiek, w…